Zapomniałeś prezentu na walentynki? PDF
Wpisany przez S.Z.   
wtorek, 14 lutego 2023 14:36

Zapomniałeś prezentu na walentynki?

Ekspresowe dostawy ze sklepów erotycznych i kwiaciarni w Glovo

• Aż 43% osób zdecyduje w ostatniej chwili, co chce kupić na Walentynki swojej drugiej połówce (Ogólnopolski panel badawczy Ariadna)
• W Polsce najczęściej zamawiamy przez Glovo spraye przedłużające stosunek, prezerwatywy, dwustronne masturbatory oraz lubrykanty na bazie wody. Z kolei globalnie najpopularniejsze są masażery, wibratory oraz lubrykanty.
• Polacy coraz częściej zamawiają też kwiaty - w zeszłym roku liczba zamówień kwiatów wzrosła w Walentynki o 880% w stosunku do 2021 r.
• Najdroższe zamówienie w Glovo w Walentynki wyniosło 3500 zł i zawierało 150 czerwonych róż, dodatkowe 2 mniejsze bukiety, dwa balony w kształcie serca, truskawki i czekoladę
• Większość Polaków zdecyduje się na prezent w przedziale cenowym od 50 do 200 zł. Hojniejsi są mężczyźni, a 13% z nich wyda na Walentynki od 200 do 500 zł
• 31% badanych, szczególnie w czasach rosnącej inflacji, szuka na Walentynki dedykowanych promocji (Ogólnopolski panel badawczy Ariadna)

Walentynki prawdopodobnie wywodzą się ze starożytnego Rzymu, gdzie 14 lutego obchodzono wigilię Luperkaliów, święto bożka płodności - Fauna. Podczas całonocnych zabaw mężczyźni losowali kobiety, z którymi mieli tańczyć przez całą noc. Tradycja utrzymywała się aż do V wieku, kiedy papież Gelazy I ogłosił 14 lutego świętem na cześć Walentego, męczennika i patrona miłości. Dlaczego męczennika? Jeszcze rzymski cesarz zabronił mężczyznom wchodzić w związki małżeńskie, co miało ułatwić rekrutację do wojska. Jednak Walenty udzielał ślubów w tajemnicy, za co został stracony. Legenda głosi, że w więzieniu zakochał się w niewidomej kobiecie, a ich miłość przywróciła jej wzrok.

Dzisiaj, ponad połowa mieszkańców Polski planuje spędzić Walentynki w domu, a 17% w restauracji. Większość z nas planuje zakup prezentów, jednak aż 43% osób zdecyduje o tym co kupić dopiero w ostatniej chwili. Na szczęście, dzięki nowym technologiom, nie musimy już osobiście zaopatrywać się w prezenty.

Glovo oferuje coraz więcej dostaw z sex shopów

Chociaż oficjalne badania społeczne mówią, że w Walentynki najczęściej kupujemy kwiaty, bombonierki, perfumy i kosmetyki, to właściciele sklepów erotycznych mówią, że 14 lutego drzwi się u nich nie zamykają.

- Polacy są coraz bardziej otwarci na tematy związane z seksualnością, szukają nowych informacji, doświadczeń i akcesoriów. Dzisiaj sex shopy kojarzą się nie tylko z zabawkami erotycznymi, ale także z edukacją seksualną. Co ciekawe, niektóre produkty, takie jak Pingwinek czy tzw. króliczki, są już powszechnie znane i często przełamują tabu w rozmowach między ludźmi. W ten sposób coraz więcej osób jest zainteresowanych naszą ofertą. My też chcemy się otwierać na nowe możliwości, dlatego zdecydowaliśmy się na współpracę z Glovo i szybkie dostawy online. Doceniamy wygodę i krótki czas dostaw przez aplikację. A właśnie czas może być szczególnie ważny, jeśli ktoś zapomniał wcześniej o prezencie na ważną okazję jak np. walentynki, urodziny czy święta - komentuje Marta Mielniczuk z Sex Shop Pleasure w Gdyni.

Według danych Glovo, w Polsce najczęściej zamawiamy spraye przedłużające stosunek, prezerwatywy, dwustronne masturbatory oraz lubrykanty na bazie wody. Z kolei globalnie najpopularniejsze są masażery, wibratory oraz lubrykanty. Użytkownicy Glovo doceniają wygodę i czas dostawy - zamówione produkty mogą dostać już w godzinę. Aktualnie sex shopy dostępne są w Glovo w Warszawie i Trójmieście, jednak oferta szybko się rozszerza.

Na Walentynki najczęściej zamawiamy jednak kwiaty

Mimo rosnącej popularności akcesoriów erotycznych, to kwiaty są najczęściej zamawianym przez Glovo prezentem na Walentynki. W zeszłym roku Glovo dostarczało w Walentynki ponad 800% więcej kwiatów niż dwa lata temu. W godzinach porannych, między 9.00 a 10.00, firma zrealizowała ponad 30 dostaw kwiatów na minutę. Użytkownicy aplikacji zamawiają najwięcej kwiatów w Warszawie, ale to w Krakowie popularność dostaw z kwiaciarni rośnie najszybciej.

Polacy szukają promocji

Najdroższe zamówienie w Glovo w Walentynki wyniosło 3500 zł i zawierało 150 czerwonych róż, dodatkowe 2 mniejsze bukiety, dwa balony w kształcie serca, truskawki i czekoladę. W tym roku, według badania Paypo przeprowadzonego w 2023 r. na platformie Omnisurv by IQS, większość Polaków zdecyduje się na prezent w przedziale cenowym od 50 do 200 zł. Hojniejsi są mężczyźni, a 13% z nich wyda na Walentynki od 200 do 500 zł.

/źródło - /